Biała Wiedźma | Wiedźma z klasą
Wiedźmy czarują na bieżąco;
myślą, słowem, gestem i działaniem,
i większość tego, co robią,
nasycają intencją,
która subtelnie, acz skutecznie,
dla nich pracuje.
))O((
Magia jest częścią codziennego życia każdej Wiedźmy i nie potrzebujemy do niej ani rozbudowanych rytuałów ani wieloczynnikowych zaklęć, które zwykle z magią się kojarzą.
Wiedźmy czarują na bieżąco; myślą, słowem, gestem i działaniem,
i większość tego, co robią – bez względu na to czy jest to medytacja, zamiatanie czy kawa z przyjaciółką - nasycają intencją, która subtelnie, acz skutecznie, dla nich pracuje.
To sprawia, że nie tak łatwo nas rozpoznać.
Bo wygląd naszych domowych wnętrz, nasze stroje, zajęcia i słowa, jakich używamy, jak najbardziej mogą zdradzać bijące w piersi wiedźmie serce, ale wcale nie muszą.
I wtedy jedynym sposobem na domyślenie się jest ten tajemniczy i pociągający blask w oczach, czasem jakby nieco nieobecne spojrzenie i szeptane z uśmiechem słowa, a czasem ruchy pełne płynności i nie do końca zdefiniowanego uroku.
Magia codzienna to rytuały, których nie widać, i czary, których nigdzie nie trzeba rzucać.
To wszystkie świadome i posiadające dodatkową intencję gesty.
To czynności, którym nadajemy nowy sens, oraz składniki wybierane.
To myśli, które z rozmysłem kształtujemy, i emocje, które z rozmysłem podsycamy.
I to chwile głębokiej ciszy, w których kontaktujemy się z Wewnętrzną Wiedźmą lub naszym boskim trzonem.
Magia codzienna to picie kawy z intencją, poranne zapalanie świecy i sięganie po kartę Tarota, która podpowie, na czym
w danym dniu się skupić.
To samotne spacery po lesie, miotła stojąca przy wejściowych drzwiach, oczyszczające kąpiele w soli i ziołach, i ucieranie kadzideł na najbliższy sabat.
Ale to też uprzątanie szaf z intencją porządkowania prywatnego życia, wieczorny taniec, by uwolnić nadmiar energii, wizualizacja któregoś z obszarów życia z Mapy Manifestacji w drodze po odbiór dzieci z przedszkola, czy mentalne nastawianie się na trudniejszą pracę podczas najbliższego rytuału nowiu.
Oczywiście magia codzienna to dla nas nie wszystko.
Prócz niej czynimy magię wymagającą świętej, zabezpieczonej przestrzeni, odprawiamy świąteczne rytuały, a gdy taka jest potrzeba, udajemy się do swojej osobistej Świątyni, by zrozumieć, doświadczyć lub przetransformować.
Ale to już zupełnie inna historia.